regulamin - coś o nim
Introductions

---

Ja się wypowiem o regulaminie, który właśnie przeczytałam, i trochę mi się nie podoba. Więc to co piszesz, to Twoje i wyłącznie Twoje zdanie!, my się możemy z nim nie zgadzać, ale je szanujemy. Jednakże mamy prawo do bycia sobą takimi jakimi jesteśmy, a nie takimi jakimi Ty byś chiał byśmy byli. Jeśli chcemy zaczynać od proszę pomóż- to mamy do tego prawo. Nigy nie byłeś w sytuacji kiedy prosiłeś o pomoc? Niekoniecznie z angielskiego, np. w pracy. Nigdy nie prosiłeś kolego by Ci pomógł? Zdania typu: mógłbyś, zrobisz to dla mnie?- to jest prośba o pomoc. Czy to jest nie miłe być proszonym? Odwróć to w swoją sytuacje.
Kolejna sprawa "szanse na odpowiedz/pomoc marne" - zostaw swoją opinie, choć masz do tego prawo, niech sobie sami do tego dojdą.
Zgodzę się z Tobą że napisanie za kogoś to nie pomoc, cóż poradzić, noi to kaleczenie języka polskiego - nie każdy jest dobry z gramatyki. I co wyrzucimy tego człowieka za to?

Za co ja dostałam blok na 5 godzin? Ty mi powiedz.

---

Witam,

Oczywiście w pełni się z Tobą zgadzam. Prosić jest rzeczą ludzką i kulturalną. Jednak jest jedno zasadnicze ale.

Zanim pojawiło się takie ograniczenie, po wejściu do działu były same takie tematy:

- proszę pomóżcie!!!
- bardzo proszę napiszcie mi !
- kto mi pomoże??!!
- pomocy!!
- proszę pomóżcie!
- prosze pomóżcie

Wszystkie wyglądały mniej więcej identycznie. Był niesamowity bałagan na forum. Nie było wiadomo czy dany temat już się czytało czy nie. Było niezwykle kulturalnie ale niepraktycznie. Dlatego nazwa tematu to zwięzły opis problemu. Prosić można w treści wiadomości.

szanse na odpowiedz/pomoc marne

To miała być taka delikatna sugestia w dziale "Nie chce mi się", że lepiej jednak napisać nawet źle samodzielnie, niż tylko przepisać polecenie pracy domowej i czekać aż ktoś odwali za kogoś robotę.

noi to kaleczenie języka polskiego - nie każdy jest dobry z gramatyki. I co wyrzucimy tego człowieka za to?

Nie, za to nikogo nie wyrzucam.

Za co ja dostałam blok na 5 godzin? Ty mi powiedz.

Nie mam pojęcia za co. Trzeba było pisać na maila. Możliwe, że Twój adres IP pokrył się z jakimś kto coś przeskrobał [np. jesteście w tej samej sieci osiedlowej]. Ciężko mi to stwierdzić.

---